Znów powrót w Bieszczady. W tym roku spędziłem w tych górach trochę czasu, ale jeszcze będę nieraz. Dzisiaj ciąg dalszy wędrówki z Przełęczy Bukowskiej w kierunku Halicza. Trasę tą przebyłem w zeszłym roku na początku maja.
Ostatnie spojrzenie z Przełęczy. Z chęcią poszedłbym dalej na dół - niestety trzeba wrócić do autka, a ono wytrwale czeka na mnie w Wołosatym.
Za tydzień znów będę w górach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz